Interesujący artykuł na
temat obligacji skarbowych i obligacji przedsiębiorstw krajów Ameryki
Łacińskiej. Szczególnie ciekawe jest to, że inwestorzy nie zwracają uwagi na
ratingi (które są najczęściej poniżej klasy inwestycyjnej), nie przykładają też
wielkiej uwagi do polityki i problemów rządzących. Siłą jest przede wszystkim
stopa zwrotu, która mimo wszystko nie jest DUŻO większa od stóp procentowych
krajów rozwiniętych. Mimo to papiery cieszą się wielką popularnością..
"(...) Kolumbia przeprowadziła emisję dziesięcioletnich obligacji o wartości 1 mld dol. dla zagranicznych inwestorów. Oprocentowanie sięgało zaledwie 2,7 proc., co oznacza 88 punktów przebicia w stosunku do dziesięciolatek amerykańskich, a jednak nadsubskrypcja była trzykrotna."
"(...) Kolumbia przeprowadziła emisję dziesięcioletnich obligacji o wartości 1 mld dol. dla zagranicznych inwestorów. Oprocentowanie sięgało zaledwie 2,7 proc., co oznacza 88 punktów przebicia w stosunku do dziesięciolatek amerykańskich, a jednak nadsubskrypcja była trzykrotna."
"Oprocentowanie wynosiło 4,2
proc., czyli zaledwie 110 punktów bazowych więcej niż podobnych obligacji
emitowanych przez amerykański Departament Skarbu. Mimo to nadsubskrypcja była dwukrotna."